Powrót Jurka, mini kociołek i piękny karp Kornela na feeder / wędkarstwo gruntowe
Po zimowej przerwie obudził się Jurek. Jako pierwsze łowisko wybraliśmy Ranczo nad jeziorkiem k. Rzeszowa. Jak na tą porę roku niesamowita presja. Wszystkie stanowiska na wszystkich stawach były zajęte. Jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Podobnie było w tym dniu na stawach Cyranowskich w Mielcu. Nie wiem jak na pozostałych komercjach ale proponuje pseudo działaczom PZW aby przejrzeli na oczy co zrobili. Ten rok będzie przełomowy w końcu ile można.. Wracając do filmu – ryby brały słabo. Praktycznie nikt nie łowił. A jednak był z nami Kornel i po raz kolejny pokazał klasę i kunszt. Jak film się spodoba zostawcie łapkę w górę za co z góry dziękuję. Do zobaczenia nad wodą. Ryby, ryby, ryby.