Karp życiówka, nowe łowisko, lodówka i prezent dla Jurka / metoda + wędkarstwo karpiowe
Po raz kolejny w tym roku wybieramy się na nowe łowisko. Łowisko nie tknięte ręką pseudo działaczy z PZW, doskonale zarybione dużymi sztukami, które się co roku wycierają. Mowa o prywatnej wodzie w Rakszawie k. Rzeszowa. Było dużo ryb i ryby te były duże 🙂 Jurek dostał odemnie prezent, chłopaki przetestowali kompaktowy namiot, którym sami się już potrafią obsługiwać, była też nowa lodówka. Jak część osób zauważyło na Facebooku w ekskluzywnych materiałach na grupie “obóz łowca” nie zabraknie kącika kulinarnego oraz dzienników pokładowych z dominatora. To wszystko i jeszcze więcej dzieje się na Waszych oczach 🙂 Prośba – pamiętajcie zostawić łapkę w górę i udostępnić film znajomym jak się spodoba za co z góry dziękuję. Do zobaczenia nad wodą. Ryby, ryby, ryby.