Stowarzyszenie wędkarskie, karpie z Przyszowa i spotkanie po latach / wędkarstwo rodzinne
Na zaproszenie chłopaków ze stowarzyszenia wędkarskiego Przyszowska Bandera wybraliśmy się do Przyszowa (Bojanów, Stalowa Wola). Celem wyprawy były karpie i amury. Częściowo został zrealizowany. Nęciliśmy własnej produkcji zanętą i kukurydzą z puszki. Była dość duża presja łowiących rodzin ale ryby
Ekstremalne sumowanie nocą nad Wisłą z Szajbą, Jurkiem i Graduu aaauuuu!
Skoro widzicie ten film to znaczy, że żyjemy :) Nie róbcie tego sami jeżeli nie macie doświadczenia (mówię tu zwłaszcza o nocnych wywózkach). Momentami było mrocznie, momentami strasznie ale adrenalina i endorfina wynagrodziły wszystko. W doskonałym towarzystwie spędziliśmy rodzinną nockę
Pizza z grilla, patenty Marcina i maślaki / wędkarstwo rodzinne
Rodzinny wypad na prywatne łowisko w Rakszawie k. Rzeszowa. Nastawialiśmy sie na duże karpie ale w wysokich temperaturach nie chciały z nami współpracować. Ryb było dużo ale były to karasie, małe karpie, liny i tzw. F1 - mieszanka karasia z
Tania łódka zanętowa Tomtop z Chin i eldorado karpiowe na łowisku Witkowice
Miała być nocka ale ze względu na problem z Dejzi dojechałem do Marcina w południe. Cel ten sam - karpie i jesiotry z Witkowic. Zbiornik to właśnie Witkowice między Sanem a Wisłą. Fajna miejscówka, bardzo zadbana, rybna. Było bardzo ciepło.
Jak łowić karpie i nęcić leszcze w lecie – method feeder ze Stachem
Udało mi się czasowo zgrać ze Stachem. Wybór łowiska był prosty. Rok czasu nie byłem na Rzemieniu a jest to ulubiona woda Stacha więc.. czemu nie. Pogoda od rana płatała nam figle. Nie wiele zabrakło i do tego spotkania by