Podbijamy kolejny staw z chłopakami – wędkarstwo spławikowe
Po ostatniej wyprawie na Rzemień z moimi synami postanowiliśmy zmienić łowisko. Tym razem wybór padł na Werynię. Jest to zbiornik PZW okręgu Rzeszów. Łowiliśmy na stawie no kill. Dowiedziałem się, że zbiornik został zarybiony drobnicą także nie mogłem sobie darować
#tajnamiejscówka odc. 8 Krąpie, przystawka i certy – 2 dni w jednym filmie łowię na spławik
Dla odmiany na mojej tajnej miejscówce postanowiłem łowić 8 metrową bolonką na tzw. przystawkę. W odróżnieniu od przepływanki, którą widzieliście na poprzednich odcinkach metoda ta różni się tym, że spławik utrzymujemy w jednym punkcie a nie pływamy po łowisku. Ciekawą
#tajnamiejscówka odc. 6 Jaź życiówka, ładny kleń i chleb w zanęcie / wędkarstwo spławikowe
Po dwóch dniach przerwy odwiedzą moją tajną miejscówkę. Tym razem łowie po obfitych opadach deszczu. Zanętę skonstruowałem na bazie chleba z ziemią. Jako przynętę stosowałem czerwone robaki, kukurydzę i pęczak. Ryby brały i to jakie. W końcu wypadły wisienki na
#tajnamiejscówka odc. 5 Rzut z podbiciem i jazie na pęczak / wędkarstwo spławikowe
5 raz łowię na mojej tajnej miejscówce. Tym razem za główną przynętę postanowiłem wykorzystać pęczak. Jest to przynęta, na którą łowiłem w dzieciństwie. Z biegiem czasu w moim przypadku została wyparta przez białe robaki i kukurydzę. Jak zobaczycie na filmie
#tajnamiejscówka odc. 4 Piękne jazie na spławik / wędkarstwo w samotności
Po lekkim kryzysie zrobiłem dzień przerwy i powracam na moją tajną miejscówkę. Tym razem przygotowałem więcej ziemi i 3 kg zanęty leszczowej. Nieśmiało powiem i tak po miniaturce widzicie, że dało to bardzo dobre efekty. To jeszcze nie wszystko co