Na bezrybiu i rak ryba / zlot gangu Łowca Graboszyce
W końcu udało nam się spotkać w większym gronie. Miejscówka to stowarzyszenie wędkarskie w Graboszycach (woj. małopolskie). Za 2 dni łowienia zapłaciliśmy po 70zł. Pomimo starań i najszczerszych chęci nic nie złowiliśmy. Nie wiem czy ten zbiornik jak tak przetrzebiony
Brama weselna Arka, karp koi i amur Mikołaja / spędzamy 3 dni nad wodą
Rozbijamy 3 dniowy obóz łowca na łowisku Wysepka (miejscowość Słupiec woj. małopolskie). Naszym celem był białoryb z naciskiem na duże karpie. Mikołaj po raz pierwszy w życiu złowił karpia koi oraz amura. Takiego wyniki nie podejrzewaliśmy. Ryby brały bardzo dobrze.
Stowarzyszenie wędkarskie, karpie z Przyszowa i spotkanie po latach / wędkarstwo rodzinne
Na zaproszenie chłopaków ze stowarzyszenia wędkarskiego Przyszowska Bandera wybraliśmy się do Przyszowa (Bojanów, Stalowa Wola). Celem wyprawy były karpie i amury. Częściowo został zrealizowany. Nęciliśmy własnej produkcji zanętą i kukurydzą z puszki. Była dość duża presja łowiących rodzin ale ryby
Ekstremalne sumowanie nocą nad Wisłą z Szajbą, Jurkiem i Graduu aaauuuu!
Skoro widzicie ten film to znaczy, że żyjemy :) Nie róbcie tego sami jeżeli nie macie doświadczenia (mówię tu zwłaszcza o nocnych wywózkach). Momentami było mrocznie, momentami strasznie ale adrenalina i endorfina wynagrodziły wszystko. W doskonałym towarzystwie spędziliśmy rodzinną nockę
Pizza z grilla, patenty Marcina i maślaki / wędkarstwo rodzinne
Rodzinny wypad na prywatne łowisko w Rakszawie k. Rzeszowa. Nastawialiśmy sie na duże karpie ale w wysokich temperaturach nie chciały z nami współpracować. Ryb było dużo ale były to karasie, małe karpie, liny i tzw. F1 - mieszanka karasia z