OKOŃ ze starorzecza Wisły | WĘDKARSTWO PODLODOWE
Korzystając z ujemnych temperatur 3 noce po -7 wybrałem się z Mikołajem i Maćkiem na podlodówkę. Możliwości łowienia na lodzie w Polsce jest coraz mnie ze względu na zmieniający się klimat (po prostu nie ma lodu). Trzeba więc korzystać z każdej możliwej okazji. Żeby znowu nie odwiedzać tych samych zbiorników postanowiliśmy się wybrać na nową miejscówkę. Za cel obraliśmy starorzecze Wisły. Piękne miejsce, na pewno jeszcze nie raz tam pojedziemy. Lód był gruby, bardzo śliski i nie pokryty śniegiem. Byłbym zapomniał – była z nami Daisy nasza kochana sunia wędkarska i jej najbardziej sie podobało. Resztę zobaczycie na filmie. Na koniec prośba – jak film się spodoba zostaw łapkę w górę za co z góry dziękuję. Do zobaczenia nad wodą. Ryby, ryby, ryby.