Zwariowane karpie i liny na 4o dniowej zasiadce na łowisku Tarnowski Sad oraz Zwariowane Braderki
Generalnie wszystko na tym wyjeździe było zwariowane. Od pogody, przez ryby do Braderków. Ale od początku. Od roku Romek namawiał nas na Tarnowski Sad koło Poznania. Ze względu na dużą odległość z woj. podkarpackiego tyle czasu zajęła nam decyzja o wizycie. Jak zwykle było rewelacyjnie. Pomimo fatalnej pogody ryby brały i to całkiem niezłe ryby. Poznaliśmy się z mega sympatycznymi ludźmi – Hubertem właścicielem i Sebastianem opiekunem łowiska oraz roztańczonymi Zwariowanymi Braderkami 🙂 Z 4o dniowej zasiadki nagrałem dla Was relację do obejrzenia której zachęcam w całości od a do z. Pamiętajcie zostawić łapkę w górę jak film się spodoba i udostępnić go znajomym za co z góry dziękuję. Do zobaczenia nad wodą, ryby, ryby, ryby.