Atak lisa na nocnej wyprawie sumowej, szparagi z wooka i nowa miejscówką nad Wisłą
Postanowiliśmy eksplorować nieznane przez nas nowe miejsca nad Wisłą. Tym razem wybór padł na okolice mostu w Nagnajowie. Z pomocą miejscowego kolegi wędkarza udaliśmy na rzadko odwiedzaną główkę. Główka okazała się na tyle rzadko uczęszczana, że miejscowy rudy lis urządził sobie na niej żerowisko. Mieliśmy małą potyczkę w nocy ale udało nam się ujść obronną ręką. Wszystko udało mi się nagrać także będziecie mieć niezły ubaw na filmie. Po raz pierwszy na nocke zdecydował się jechać ze mną młodszy syn 9lat Kornel. Bardzo mu się spodobało, więc w przyszłości spodziewajcie się większej ilości takich wyjazdów. Może dołączą do nas inni młodzi łowcy żadni przygód. Jak film się spodoba pamiętajcie zostawić łapkę w górę za co z góry dziękuję. Do zobaczenia nad wodą. Ryby, ryby, ryby.